Wystawę twórczości Aleksandra Kotsisa Muzeum Narodowe w Krakowie zorganizowało z okazji 185. urodzin artysty. To pierwsza od 1959 r. tak duża monograficzna wystawa jednego z najważniejszych malarzy polskich połowy XIX w. Składa się na nią ponad 120 obrazów olejnych oraz około 70 akwarel, rysunków i szkiców wybranych z kolekcji muzealnych i prywatnych. Można ją oglądać w dniach 5 marca – 13 czerwca 2021 r.
Kotsis – rówieśnik Jana Matejki i Artura Grottgera, jeden z najważniejszych przedstawicieli polskiego malarstwa realistycznego – urodził się w podkrakowskim Ludwinowie i mieszkał w Podgórzu. Uczył się w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych i wiedeńskiej Akademie der bildenden Künste. Podróżował do Monachium, Paryża, Brukseli, jeździł w Alpy i Tatry. Jego dzieła prezentowane były między innymi w wiedeńskim Künstlerhausie, na wystawach organizowanych przez Oesterreichischer Kunstverein i na wiedeńskiej Wystawie Światowej w 1873 roku, gdzie jego obraz „Pisklęta” został nagrodzony złotym medalem. Podczas pobytu w Monachium w latach 1874–1875 ujawniła się choroba Kotsisa, określana jako zmiękczenie (rozmiękczenie) mózgu: postępujący paraliż, utrata zdolności czytania i pisania, bełkotliwa mowa, brak komunikowania się z otoczeniem. Prawdopodobnie były to skutki syfilisu. Po powrocie do Podgórza Matejko zaproponował Kotsisowi stanowisko profesora w Szkole Sztuk Pięknych, lecz ze względu na chorobę nie doszło do realizacji tego planu. Kotsis zmarł w wieku 41 lat. W jego pracowni odkryto „ogromną liczbę płócien”, w tym wiele nieskończonych: ok. 359 obrazów i szkiców olejnych, teki oraz albumy z rysunkami.
Aleksander Kotsis malował sceny rodzajowe, pejzaże i portrety, w których widać fascynację polską prowincją. Aleksandra Krypczyk-De Barra, kuratorka wystawy, w ten sposób przybliża jego twórczość: „W przeciwieństwie do krakowskiego środowiska artystycznego zdominowanego przez fascynację historią, w dziełach Kotsisa nie odnajdziemy wielkich i znanych postaci, skomplikowanej historiozofii ani wzniosłych alegorii. Niezależność jego postawy twórczej opierała się na uważnej i krytycznej, a jednocześnie pełnej empatii, czasem nazbyt emocjonalnej obserwacji najbliższego otoczenia. Sztuka tego artysty reprezentuje kierunek realizmu w sztuce europejskiej, jej analogii można poszukiwać między innymi w twórczości Jeana–François Milleta, Jules’a Bretona, Christiana Rubena, Ferdinanda Georga Waldmüllera. Zgodna z duchem epoki, korespondowała z hasłami głoszonymi przez rodzimych pozytywistów. Literackie powinowactwa z jego dziełami odnajdziemy w utworach Marii Konopnickiej, Bolesława Prusa, Henryka Sienkiewicza i Michała Bałuckiego. Równolegle twórczość Kotsisa cechuje charakterystyczny dla sztuki polskiej rys romantycznego postrzegania świata”.
Tak pisze o wystawie, we wstępie do katalogu, dyrektor MNK prof. dr hab. Andrzej Szczerski: „Wystawa ta wpisuje się w praktykę organizowania przez krakowskie Muzeum wystaw monograficznych poświęconych twórcom, którzy – mimo iż należą do kanonu kultury polskiej – nie byli dotąd przedmiotem szczegółowych studiów, a ich twórczość nie została w pełni skatalogowana ani opracowana pod względem naukowym czy konserwatorskim. […]. Aleksander Kotsis bez wątpienia na takie ponowne odkrycie zasługuje. Mimo iż jego nazwisko pojawia się we wszystkich podręcznikach historii sztuki polskiej, jest postacią dziś niesłusznie zapomnianą i marginalizowaną. Tymczasem jest to artysta pod wieloma względami wyjątkowy. Do elity artystycznej trafił z rodziny drobnego kupca zamieszkałej w podkrakowskim Podgórzu, wykorzystując szanse, jakie stwarzała edukacja artystyczna i stopniowo rozwijający się za jego życia mecenat artystyczny w autonomicznej Galicji. Takich karier nie było w tym czasie wiele. Kotsisa należy uznać także za prekursora nowej tematyki i ikonografii w malarstwie polskim, związanej z przedstawianiem realiów życia codziennego na zubożałej prowincji w zaborze austriackim. To również dzięki niemu zapamiętano je jako upokarzającą »biedę galicyjską«, świadczącą o degradacji polskich ziem w okresie zaborów, z którą to biedą Polska musiała mierzyć się jeszcze długo po odzyskaniu niepodległości. Warto również pamiętać, że malarz mieszkający w Podgórzu, wówczas osobnym mieście założonym przez Austriaków i konkurencyjnym wobec Krakowa, był obywatelem świata, wykształconym w Krakowie, ale też w Wiedniu; znającym Paryż i Brukselę, członkiem monachijskiego Kunstvereinu. Kotsis pokazywał tym samym, jak swobodnie artyści polscy potrafili uczestniczyć w życiu artystycznym ówczesnej Europy, ale jednocześnie pozostawali wierni tematyce związanej z polską rzeczywistością, w której wyrastali i która była przedmiotem ich twórczości”.
Układ wystawy został zainspirowany myślą Jana Cybisa (1897–1972): „obraz Kotsisa nas intryguje, bo jest malowany z powodem plastycznym w czasie, kiedy najbardziej gubiono powód plastyczny, malując dla tematu”. Główną część ekspozycji uzupełniono o cztery aneksy. Zgłębienie tajników techniki i technologii malarza oferuje Kotsisa kod twórczy. Kolejny, Kotsis poszukiwany, umożliwi poznanie historii jego zaginionych dzieł. Wieś jako inspiracja prezentuje przykłady dzieł odzwierciedlających fascynację wsią i ludem, której uległo wielu rodzimych artystów działających w połowie XIX w. Zamykający wystawę aneks Kotsis i socrealiści odnosi się do recepcji sztuki artysty w latach 40. i 50. XX w.
Wystawie towarzyszy polsko-angielska publikacja obejmująca kalendarium życia i twórczości Kotsisa oraz interdyscyplinarne eseje analizujące jego twórczość pod względem tematycznym i formalnym, wprowadzające w tajniki stosowanej przez niego techniki i technologii. Katalog zawiera ponadto obszernie ilustrowany wykaz dzieł olejnych i rysunkowych Kotsisa prezentowanych na wystawie.
„Spotkania z Zabytkami” są patronem medialnym wystawy.