Przygotowana przez Muzeum Narodowe w Szczecinie we współpracy z Muzeum Narodowym im. M. K. Čiurlionisa w Kownie wystawa sztuki litewskiej pierwszej połowy XX w. jest pierwszą w Polsce panoramiczną prezentacją zjawisk artystycznych w sztuce litewskiej przełomu XIX i XX w. oraz pierwszych dekad ostatniego stulecia, intensywnie rozwijającej się równolegle do polskiego modernizmu i wczesnej awangardy. W przestrzeni wczesnomodernistycznego gmachu Muzeum Narodowego w Szczecinie kuratorzy zdecydowali się zaprezentować blisko 100 starannie wyselekcjonowanych ze zbiorów kowieńskich dzieł takich artystów, jak Petras Kalpokas, Antanas Žmuidzinavičius, Antanas Samuolis, Adomas Galdikas i Antanas Gudaitis czy Victoras Vizgirda. Nie brakuje także reprezentacji twórczości najsłynniejszego twórcy litewskiego przełomu XIX i XX w. – uznawanego za narodowego wieszcza litewskiego – Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa. Wystawę, czynną od 5 września, można oglądać do 29 listopada 2020 r.
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie
W czasie swego krótkiego życia Čiurlionis – przedstawiciel środkowoeuropejskiego symbolizmu, uważany za prekursora abstrakcji i surrealizmu, poszukując charakterystycznej dla fin de siècle’u syntezy malarstwa i muzyki stworzył indywidualny język i styl wypowiedzi artystycznej. Artysta, nawiązując do starych litewskich bajek i opowiadań, w komponowanych na wzór utworów muzycznych malarskich poematach krajobrazu starał się przedstawić archetypiczne poczucie związku Litwinów z naturą. Skomponował około 400 utworów oraz 300 obrazów, liczne grafiki, rysunki i szkice, a także utwory literackie, zarówno poetyckie pisane wierszem, jak i pisane prozą poematy.
W dziełach twórców litewskich kolejnych dwu generacji obecnych na wystawie można prześledzić proces kształtowania się narodowej sztuki litewskiej, co wydaje się szczególnie interesujące w kontekście odzyskania przez Litwę niepodległości i ogłoszenia 16 lutego 1918 r. Aktu Niepodległości Republiki Litwy. Ciekawym i ważnym aspektem wystawy jest również możliwość przyjrzenia się licznym koincydencjom stylistycznym i formalnym ze sztuką zachodnioeuropejską, głównie francuską i niemiecką, i – co zważywszy na wielowiekowe bliskie sąsiedzkie więzy dość oczywiste – ze sztuką polską. O tych licznych europejskich powinowactwach można się było dobitnie przekonać podczas niedawnej (2018), zorganizowanej z wielkim rozmachem wystawy symbolizmu krajów nadbałtyckich w paryskim Musee D’Orsay.
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie
W kontekście Pomorza oraz dawnych zbiorów szczecińskich warto odnotować obecność na wystawie dzieł Pranasa Domšaitisa (Franza Domscheita) – interesującego ekspresjonisty, wystawiającego początkowo z Maksem Liebermannem, Edvardem Munchem, Käthe Kollwitz i Lovisem Corinthem. Po dojściu do władzy nazistów dzieła Domšaitisa uznane zostały za sztukę zwyrodniałą, wówczas zostały skonfiskowane bądź usunięte ze zbiorów muzealnych – także w Szczecinie (Museum der Stadt Stettin). Wystawiający w latach 20. i początkach lat 30. XX w. m.in. w Berlinie, Hamburgu, Lubece i Szczecinie Pranas Domšaitis w 1939 r. wyjechał do Austrii, a w 1949 r. wyemigrował do Kapsztadu.
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie
Na wystawie można dostrzec obok cech narodowej szkoły litewskiej, licznych odmienności, ale także analogii ze sztuką polską, również rozmaite biograficzne wątki związane z Polską, których choćby u obu twórców, których nazwiska pojawiają się w tytule wystawy – nie brakuje. Dość wspomnieć o warszawskich studiach Čiurlionisa w pracowni Ferdynanda Ruszczyca i Kazimierza Stabrowskiego, jego licznych polskich przyjaźniach, a w przypadku Vytautasa Kairiūkštisa o zorganizowanej przez niego wspólnie z Władysławem Strzemińskim w Wilnie pierwszej Wystawie Nowej Sztuki i związkach artysty z ugrupowaniami Blok i Praesens.
Szczecińska wystawa została pomyślana jako swoisty wizualny leksykon sztuki litewskiej obejmujący 24 twórców dwu generacji działających w pierwszej połowie XX w. Jest cenną okazją, aby przekonać się, jak w istocie niewiele wiemy w Polsce o sztuce naszych sąsiadów, wreszcie pozwala zweryfikować dość powszechnie panujące przekonanie o jej postromantycznym charakterze.
dr Dariusz Kacprzak
„Spotkania z Zabytkami” są patronem medialnym wystawy. Zapraszamy do lektury artykułu dr. Dariusza Kacprzaka w numerze 9-10, 2020 naszego czasopisma.